Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 2
Pokaż wszystkie komentarzeciekawe, na ile technicznie będą zaawansowane te sprzęty. O ile dobrze kojarzę, to kiedyś BMW próbowało swoich sił w małych poj( 450) w segmencie cross, jednak model okazał się totalnym niewypałem i kupą z technicznego punktu widzenia. Także niby niemieckie inżyniery, marka premium, taka niezawodna, a nie poradzili sobie z prostym jednocylindrowcem...Coś to dziwne troche. Chociaż z tą niezawodnością to różnie bywa( np duże GS'y, zwłaszcza nowsze modele)
OdpowiedzKolega mnie zaintrygował uwagą nt. niezawodności nowych GS-ów. Jeździłem na 1150 i następującej po nim 1200 - tam się nic nie działo, a sprzedawałem sprzęty co 3 lata, każdorazowo po ok.90.tyś. Co w tych nowych GS-ach sprawia problemy ???
Odpowiedzmój znajomy ma Vel Satisa i w sumie zrobił nim podobno ok 200k przebiegu, również nie miał żadnych awarii. Jestem w stanie mu uwierzyć, natomiast jeśli powie że ogólnie VelSatisy to bezawaryjne auta to już nie bardzo, osobiście omijałbym je szerokim łukiem. Zawsze mnie śmieszy jak odzywa się ktoś poruszony tego typu uwagami, które przecież dotyczą statystycznych danych, opierając się na faktach typu akcje serwisowe( w przypadku nowych GS było ich 5 lub 6) lub innych typu testy długodystansowe, o których kolega wspomina. Nie chodzi o to, że każdy GS się będzie psuł, tak samo jak na przykładzie mojego przyjaciela można kilka lat jeździć bezawaryjnie VelSatisem, jeśli trafiłeś na taki egzemplarz...brawo Ty. PS. również miałem GS1200, nie chcę wymieniać usterek, ale powiedziałem sobie nigdy więcej, zraziłem się totalnie. W tych pieniądzach jednak wymagam innej jakości, to tyle jeśli o mnie chodzi.
OdpowiedzSprzęgła się sypią (patrz np. test 50 tyś. km w Motocyklu).
Odpowiedz